Najtrudniejsze za wami – podjęliście decyzję, żeidziesz na urlop tacierzyński, zwany też ojcowskim. Mama wraca do pracy, a ty zostajesz z dzieckiem w domu. Teraz będzie już z górki… Nie wierzysz? Nic dziwnego. Przewijanie, karmienie, pranie i gotowanie – to prawdziwe wyzwanie. Ale nie przesadzajmy. Nie są to obowiązki domowe, z którymi nie dasz sobie rady.
Urlop ojcowski staje się powoli modny – szkoda tylko, że tak powoli. To normalne, że decydując się na urlop tacierzyński masz mnóstwo obaw. Zapewniam cię – miewają je także mamy. Podobno kobietom jest łatwiej, bo mają instynkt macierzyński. Ale przecież nikt nie powiedział, że mężczyźni zostali pozbawieni instynktu „tacierzyńskiego”. Przecież razem z żoną oczekiwałeś maleństwa przez 9 miesięcy – już wtedy rozmawiałeś z maluchem, troszczyłeś się o niego, bo dbałeś o to, by mama miała się jak najlepiej. A pewnie i uczestniczyłeś w porodzie (to ostatnio tak bardzo modne!), więc poznaliście się z noworodkiem już w pierwszych chwilach jego życia. Fakt, nie masz piersi, które wykarmią i przyniosą ukojenie w chwilach smutku. Ale masz silne ramiona i możesz bujać w nich bobasa w nieskończoność. Przekonaliśmy cię? Zobacz, ile przed tobą pięknych chwil z maluszkiem.
Nawet nie wiesz, ile możesz mieć pomysłów na zabawę z niemowlakiem. Wystarczy, że uruchomisz wyobraźnię… Strój dziwne miny, spaceruj z dzieckiem po mieszkaniu i opowiadaj o każdej napotkanej rzeczy, uderzaj w szklanki łyżeczką, daj maluchowi dotknąć wszystkich ubrań wiszących w szafie – piskom zadowolenia maleństwa nie będzie końca… Albo sięgnij po niezawodne zabawki – połóż niemowlaka na podłodze i podaj mu grzechotkę, gryzaczek lub misia, a sam usiądź obok i komentuj to, co robi smyk („Ale pięknie potrząsasz zabawką!”, „A teraz dotykasz oczek misia”). Gotowe! Koniecznie też pójdźcie na spacer – podczas niego maluch na pewno utnie sobie zdrową drzemkę. Jak ubrać dziecko? Najlepiej załóż mu jedną warstwę ubrań więcej niż sobie oraz weź dodatkowy kocyk na wypadek gwałtownej zmiany pogody.
Te „intymne” rozmowy, ściszonym łagodnym głosem zbudują między tobą i dzieckiem niepowtarzalną więź. Przynajmniej raz dziennie mów dziecku, jak bardzo je kochasz oraz że jest dla ciebie najważniejsze. Do tego dodaj całą masę całusków i przytulań. Dziecko nie pozostanie ci dłużne – szerokim uśmiechem, rozkosznym gaworzeniem, delikatnym uszczypnięciem twego nosa – udowodni ci, że jesteś dla niego najukochańszym tatą.